top of page
  • Zdjęcie autoraBuk Bukowski

Bromberg, czyli spójność kanałów


Co się dzieje, kiedy człowiek z pasją poznaje ludzi podobnych sobie? (Zakłada Buka xD)

Tworzy- odpowiedź wydaje się oczywista.

Ale czy na pewno?

Ilu macie znajomych, przyjaciół, którzy mają podobną pasję do Was i łączą z Wami siły by stworzyć coś nowego?

Ostatnio doszłyśmy z Roxaną do wniosku, że to naprawdę wspaniały dar, posiadanie takich osób w swoim życiu. Jesteśmy ogromnie wdzięczne za to, że los nas ze sobą połączył.

To samo na pewno mogą powiedzieć Panowie z video powyżej (a przynajmniej CI, którzy ich słuchają).

Miałam przyjemność być na kilku z ich prób i widzieć na własne oczy (a raczej słyszeć na własne uszy) jak spójne są ich improwizacje. Jak ich energia wspaniale się zgrywa. Można zebrać ze sobą całe grono najlepszych muzyków świata, ale prawdopodobieństwo tego, że wspólnie stworzą coś wspaniałego, jest raczej mała.

Natomiast Kostkiewicz, Rozynek i Sieracki, mimo że nie podbili (jeszcze) żadnych list przebojów, ani nie zgarnęli grammy, niemal z każdej próby wychodzą z kawałkiem, którego mogę słuchać na okrągło.

A kiedy nie tworzą żadnego konkretnego kawałka, to i tak zawsze chce się przebywać z nimi w jednym pomieszczeniu i po prostu słuchać tych dzikich dźwięków, które wydobywają z instrumentów, oraz patrzeć na radość jaką im to daje.

Bo czy w pasji chodzi o zarabianie milionów? Choć nikt by kasą nie pogardził, myślę że przyznacie, że są rzeczy ważniejsze. Każdy, kto choć raz przeżył to o czym piszę powyżej wie, że tworzenie z kimś kto Cię rozumie bez słów, kimś kto ma taką samą zajawkę jak Ty i komu daje to tyle samo przyjemności co Tobie, jest bezcenne.

Harmonia moi kochani, zrozumienie i wsparcie, mimo różnic stylów, temperamentu czy upodobań artystycznych.

Zapraszam do osłuchania Bromberg (z którego wycięto, jak to Sieracki nazwał "niepotrzebną" końcówkę, której ja osobiście jestem fanem i żałuję, że nie możecie jej tu usłyszeć).



Danka Sikorska

17 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page