top of page
  • Zdjęcie autoraBuk Bukowski

Poemix- codzienna dawka poezji

KANAREK


Nie widziałaś smutnych oczu kanarka Gdy wpatrywał się z miłością Gdy ćwierkał do Ciebie

Przyzwyczaiłaś się do dźwięku Lecz nie rozróżniałaś krzyku od śpiewu Gdy dłońmi obejmowałaś kruche skrzydła Trzymając mocno by nie odleciał

Chociaż na niewprawnych skrzydłach Dobrze się wraca do domu Gdy nie zaniosłyby dalej Niż by pocałować niebo

Bałaś się że odleciałby Znalazłby coś więcej Niż ciepło i ziarno z twojej ręki Że patrzyłabyś na pustą klatkę

Nie wierzysz w miłość Z własnego serca i siły uczucia Kołaczące ze strachu serduszko pękło Jak puste kości

Jak maleńki kark kanarka

Asmo



DZISIEJSZEJ NOCY


Nogi na ścianie

Ręce owijam wokół swojej tali

Trzymam się sama

Planuję dokładnie całą ucieczkę

Przełykam ślinę, odrzucam strach


Nie wyszedł mi nawet wiersz

A gdzie tu mowa o całej reszcie


Roxana Lewandowska



ŁOŻE ŚMIERCI


Jej uśmiech taki szklany, krwistoczerwony jak łzy co go rzeźbiły.

Wbity w twarz, aż boli na sam widok. Podtrzymuje go drżącymi policzkami bo wstyd tak tłuc coś w szale.

I jej chłodne ciało obdarte z halek, lepkie jak szyba w cukierni.

Bo to tylko Marionetka. Jedna z wielu. Dla wielu.

Bezimienna.

Norma.

Cisza na łączach.


Iwaly


TIRÓWKI


W szarym muślinie dymu

na bocianich nogach

brodzą poboczami dróg


Namiętność mężczyzn

zagłębia się

w usłużne sploty

upadłych wenus


Erzac miłości

trwa na czas

wyznaczony mamoną


Krystyna Grys





61 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page