Wygrzebanie czegoś godnego polecenia w grupkach pokroju „WASZA TWÓRCZOŚĆ MUZYCZNA” to bardzo karkołomne zadanie (w sumie to dobry temat na osobny felieton). Warto jednak tam raz po raz zajrzeć i posłuchać CO W TRAWIE PISZCZY. Dzisiejsze znalezisko to niejaki KRZYSZTOF ZALEWSKI (Tak, dobrze słyszycie!), który w Jest lepiej zachwyca melancholijnym optymizmem. Wspomniany utwór jest jak delikatny flirt jakieś mysłowickiej atmosfery (Początkowo chciałem porównać do Ścianki, ale to jednak byłoby jeszcze na wyrost) z narracją jakiegoś Ghostpoeta. Już jest lepiej panie Krzysztofie. BUK trzyma za pana kciuki i czeka na kolejne produkcje.

Comments