top of page
Zdjęcie autoraBuk Bukowski

Vincent- czyli jak marzenia się spełniają


Myślisz, że marzenia się nie spełniają?

Cóż... Też tak kiedyś sądziłam. Może Tim Burton również?


Jednak filmik, którym chcę się z Tobą podzielić potwierdza, że jest inaczej.

Pewnie dopóki nie przekonasz się o tym na własnej skórze, nie uwierzysz mi, ale pomogę Ci spróbować.


Dwudziestoczteroletni Tim Burton (wyjątkowy reżyser- zespół bukart po prostu go kocha) , stawiając swoje pierwsze artystyczne kroki w wytwórni Disneya, w 1982 stworzył krótkometrażowy film animowany pt.: Vincent.

Był to między innymi ukłon w stronę jego odwiecznego idola, Vincenta Price.

Mroczny klimat, wpadająca w ucho muzyka, fragmenty Kruka Edgara Allana Poe (kolejny wspaniały Pan, polecamy).

Słowem, wszystko czego mroczne duszyczki mogą zapragnąć.


Ale co to ma wspólnego z marzeniami?


Hmmm... A zgadnij, kto jest narratorem w filmie tego początkującego wtedy artysty?


Nie... nie Krystyna Czubówna (choć, to też by było ciekawe...)

Odpowiedzi posłuchaj sam(a), link do filmu znajduje się poniżej :)


https://www.youtube.com/watch?v=3yEe_LWTNRw


(Jeśli nie kojarzysz głosu, kliknij w serduszko pod nawiasem)




20 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

תגובות


bottom of page