top of page
Zdjęcie autoraBuk Bukowski

Projekt Mania i Maciek Knop

Ostatnio Buk ma sporo doznań muzycznych (a wkrótce będzie miał ich jeszcze więcej)!

W miniony piątek, w Leszczyńskim pubie Zakład zagrali: Ania Dobrzycka (Projekt Mania) i Maciek Knop. Są to kolejni młodzi artyści z "naszego podwórka" i cieszy nas fakt, że w Lesznie tyle osób spełnia się artystycznie, bez względu na to czy miasto stwarza ku temu warunki czy nie. Piękne jest to, że są ludzie, którzy nie szukają poklasku, nie myślą tylko o kasie - a po prostu tworzą, przelewają część siebie w swoje utwory i dzielą się nimi ze światem.

Koncert Ani i Maćka był dla nas bardzo przyjemnym przeżyciem. Kameralna, miła atmosfera, dobra muzyka, a do tego ludzie, z którymi po występach można było wymienić się poglądami i historiami.

Bo jak zawsze powtarzamy: po pierwsze - wspieraj swój lokalny gang i po drugie - nigdy nie wiadomo kiedy i gdzie możesz spotkać kogoś wyjątkowego (artystycznie rzecz biorąc).


Poniżej krótka relacja z koncertu oraz wywiad z Anią Dobrzycką.






Jak to się zaczęło? Jak doszło do tego, że postanowiliście zająć się muzyką i jak doszło do Waszej współpracy? Ania: Będąc skrupulatnym trzeba by było cofnąć się do czasów przedszkolnych... A tak na poważnie zaczęłam pisać teksty w gimnazjum, a trzy lata temu postanowiłam coś z nimi zrobić. Zaczęłam pisać nowe piosenki, które dawały upust moim emocjom. Kiedy zebrałam w całość dosyć spory materiał, postanowiłam nie czekać, aż zrealizujemy go z całym bandem, tylko grać koncerty akustyczne. Zadzwoniłam więc do Maćka, zrobiliśmy próby, które dawały nam wiele radochy i zagraliśmy pierwszy koncert w lutym tego roku. Odbiór był bardzo dobry więc postanowiliśmy to kontynuować.


Czy ciężko było Wam się przebić? Gdzie "znaleźliście" pierwszych odbiorców? Przez internet, na żywo?


Ania: Po pierwsze to my się jeszcze nie przebiliśmy w sensie krajowym i nie to jest celem. Dla mnie osobistym sukcesem jest to, że przebiłam się przez swoją wewnętrzna skorupę strachu przed występowaniem z własnymi piosenkami.


Czy macie dalsze plany odnośnie wspólnych występów? A może planujecie nowe, inne projekty, w innych składach?

Ania: Plan jest taki, żeby zrobić materiał z całym zespołem, nagrać go i wydać.


Pytanie które zadaliśmy już innym osobom w naszych wywiadach i na pewno dalej będziemy zadawać, czyli jaką radę udzielilibyście osobom zaczynającym swoją przygodę z muzyką/ występami?




Ania: Nic skomplikowanego: trzeba dążyć do celu poprzez pasję i pracę i za bardzo nie przejmować się tym co mówią inni.

Ostatnie pytanie, czy macie tremę przed występami? Jeśli tak, jak sobie z nią radzicie?


Ania: Mam tremę, która znika po pierwszym utworze. A jak sobie z nią radzę? Gadam przez cały dzień o tym, że się boję, a moi najbliżsi mówią mi, że będzie ok i jest ok. Nawet jak coś nie pójdzie po mojej myśli to wiem, że nie ma to aż takiego znaczenia, bo nikomu się nie stanie krzywda (to akurat powtarza mi Knopciu-ostatnio tak mówię na Maćka :D). Jedynie może ucierpieć moje ego, a przecież to tylko ego.






Poniżej linki do poprzednich wywiadów/ relacji:



120 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comments


bottom of page